Miał być Konstrukt…
Jeszcze jakiś miesiąc temu pisałem do kilku osób, że drugą serią z Hardyverse będzie rewitalizowany cyfrowy Konstrukt wydany na papierze. Ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu, choć piąta część tej serii to moim zdaniem jedna z ciekawszych rzecz, jaką do tej pory napisałem i narysowałem. Fanom Konstruktu, którzy domagali się powrotu serii na papierze mogę jedynie wskazać Jana Hardego, gdzie będzie bardzo dużo klimatów konstruktowych. Jak by nie było, jest to te same uniwersum.
W końcu w moich komiksach zło zajęło należne mu miejsce. Jest dobry rycerz Jan i są złe smoki. W Konstrukcie były tylko te drugie. A jak pisał Chesterton: „Przygody mogą być zwariowane, ale bohater musi mieć zdrową głowę. Smok bez świętego Jerzego nie byłby nawet groteską”.
Będzie Konstrukt
W komiksie Jan Hardy – Niniwa jest masa nawiązań do stacji Konstrukcja. Cała druga mini seria będzie się kręcić wokół artefaktów z tego złego miejsca. Powróci organizacja Jerycho, Eryk Horowitz i w przyszłości inni bohaterowie. Pośrodku tego wszystkiego będzie Jan – rycerz, prorok, superbohater, Żołnierz Wyklęty…
Rozeznawanie, czy sięgać znów na starych zasadach po Konstrukt zajęło mi tak dużo czasu, że ucierpiała na tym seria z Janem. Wszystkich oczekujących na swoje komiksy przepraszam.
Skoro już jesteśmy przy Konstrukcie, mała ciekawostka. Jeden z bohaterów komiksu Konstrukt wystąpił w komiksie R.O.T.A. XXI #1 w dodatkowej historii jako władca rzeczywistości, człowiek, który zmniejszył świat, czyli tytułowy Reformator. Eryk Horowitz był bardzo złym człowiekiem, który faktycznie zmienił format rzeczywistości komiksowej z formatu „amerykańskiego” do formatu B5. Gdyby nie interwencja bohaterskiego drwala, to kto wie… może zrobiłoby się nawet format A6. Tego byśmy nie chcieli. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: komiksy z Janem nabrały tężyzny i stały się grubsze.
Do piątku w przyszłym tygodniu trwa przedsprzedaż komiksu Niniwa. Można zdobyć ręcznie numerowany komiks z autografem i małym rysuneczkiem.
Zapraszam na Facebook Jana Hardego.
Więcej informacji wkrótce.
Z Bogiem!
JH